W tle - grafika Pawła Ryżki p.t. ROBOTNICE SZTUKI - pierwowzór muralu, jaki znajduje się na południowej ścianie Domu Kultury LSM

Niniejsza domena domkulturylsm.pl stanowi obecnie
ARCHIWUM działalności oraz wydarzeń jakie miały miejsce
w Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
w okresie od lipca 2012 r. do czerwca 2022 r.

Wszelkie AKTUALNOŚCI oraz ZAPOWIEDZI
znajdziecie Państwo na nowej odsłonie strony:

www.dklsm.pl

ZAPRASZAMY

Spotkanie
w poniedziałek 10 października 2016 r. o godz. 18:00

Wstęp wolny

Towarzystwo Biblioteki Publicznej
im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie

Legenda fundacyjna dawnej lubelskiej fary
św. Michała Archanioła

Sen Leszka Czarnego  z zakrystii klasztoru Kapucynów (detal)

Sen Leszka Czarnego
z zakrystii klasztoru Kapucynów (detal)

Prowadzenie dr Wojciech Michalski

ulotka.pdf

Podanie o śnie Leszka Czarnego, aparycji archanioła Michała i zwycięstwie nad Jaćwingami, którzy złupili Lublin w roku 1282, to obecnie chyba najlepiej znana z dawnych lubelskich tradycji historycznych. Nie sposób jednak określić tej legendy mianem „zwykłej”. Jest to bowiem bardzo stara opowieść. Jej pierwsze wersje pojawiają się w Roczniku Traski i Kronice Dzierzwy, które powstały jeszcze w I połowie XIV w. Zdaniem badaczy, te najdawniejsze opowiadania o zwycięstwie Leszka Czarnego nad Jaćwingami wywodzą się z fabuły, która powstała najprawdopodobniej już za panowania Leszka Czarnego na tronie krakowskim, a zatem przed rokiem 1288. Warto zatem przyjrzeć się dokładnie najstarszym wersjom lubelskiego podania i ich treściom ideowym.
Bliższe spojrzenie ujawnia niezwykłe bogactwo treści ideowych bardzo blisko ze sobą spokrewnionych fabuł z Rocznika Traski i Kroniki Dzierzwy. Wyrażają one doniosły przekaz odnoszący się do koncepcji władzy Leszka Czarnego i wizerunku księcia. Jawi się on jako modelowy władca, wspierany w swych rządach przez siły sacrum, a jednocześnie – realizujący ich jasno wyeksplikowaną wolę. Co jest szczególnie ciekawe, w najstarszej wersji opowieści o zwycięstwie nad łupieżcami Lublina (tej z Rocznika Traski), dostrzec można ważne pierwiastki świadczące o swoistej lokalności tej fabuły – jej doniosłości dla miejscowej społeczności lublinian. To dzięki opiece św. Michała, który „ponagla” ścigającego pogan księcia Leszka i zapewnia mu zwycięstwo nad Jaćwingami (jak wskazują na to cudowne okoliczności tego starcia), zostają uratowani członkowie lubelskiej wspólnoty, a konkretnie uprowadzeni z miasta brańcy.
Istnienie takiej opowieści świetnie koresponduje z poważnymi przesłankami świadczącymi o tym, że kościół św. Michała w Lublinie istniał w jakiejś formie już przed atakiem Jaćwingów w roku 1282, z którym to wydarzeniem łączy powstanie tej świątyni Jan Długosz w swych Rocznikach. Tym samym, analiza najdawniejszego przekazu legendy o śnie Leszka Czarnego i jego zwycięstwie dostarcza ważnego dowodu na to, że proweniencja nieistniejącej już fary św. Michała jest starsza od tej, która funkcjonuje od dawna w popularnym obiegu, a którą opisał Długosz w swym najważniejszym dziele.
Przekaz słynnego XV-wiecznego historyka o genezie lubelskiego kościoła św. Michała Archanioła okazuje się być w istocie równie ciekawy. Jak zauważyli już badacze, Długosz zamieścił wzmiankę o tym, że to Leszek Czarny ufundował lubelską farę dopiero w drugiej redakcji Roczników – jako dopiskę pod tekstem opowieści o pogoni księcia Leszka za Jaćwingami z pierwszej redakcji dzieła. Jest to więc w istocie dodatkowa informacja, którą Jan Długosz uzyskał zapewne w czasie długiego, prawie trzyletniego (choć z przerwami) pobytu w Lublinie (1473–1476). Miał on miejsce w okresie pokrywającym się z czasem, kiedy powstawała druga redakcja Roczników. Na informację o tym, że lubelska fara powstała jako wotum Leszka Czarnego ofiarowane za zwycięstwo nad poganami należy zatem patrzeć jako na wizję przeszłości żywą w zbiorowej pamięci lublinian w drugiej połowie XV w. Taka wersja „początków” ich parafialnego kościoła czyniła ze świątyni czytelną i zrozumiałą pamiątkę opieki archanioła nad miejską wspólnotą, a także – zwycięstwa nad krzywdzicielami lubelskiej społeczności odniesionego dzięki pomocy świętego.
Począwszy od przełomu XVI i XVII w. możemy śledzić już liczniejsze zabytki popularności legendy o Leszku Czarnym i archaniele Michale. Pojawiają się one w na wpół oficjalnych opisach miasta i jego historii, w działalności lubelskiego teatru jezuickiego czy w kazaniach wygłaszanych w samej farze św. Michała Archanioła. Z biegiem czasu można tez obserwować rozwój interesującej nas fabuły i powstawanie jej nowych wersji. Ewolucja ta ma charakterystyczny kierunek, zgodny z pragnieniem odnajdywania nowych śladów obecności świętego Michała w Lublinie oraz jego patronatu nad tym miastem – jak w przypadku dodania do opowieści szczegółu o dębie, pod którym zasnął książę Leszek, a którego część dostrzegano w świątyni jeszcze w pierwszej połowie XIX w.
Opowieść o aparycji archanioła Michała oraz o zwycięstwie Leszka Czarnego jest niezwykle ważnym fragmentem lokalnej historii dawnej lubelskiej społeczności, żywym przez wieki w zbiorowej pamięci lublinian. Liczne ślady popularności i twórczych przekształceń tej fabuły dobrze świadczą o jej doniosłości dla członków wspólnoty miasta Lublina już od czasów średniowiecznych. Warto zatem należycie docenić wielką wagę tak najstarszych wersji opowieści, jak i jej późniejszych realizacji. Ilustrują one dobrze rozwiniętą świadomość historyczną dawnych lublinian, jak i ich związki ze świętym Michałem – patronem miasta przez długie wieki.

wojciech-michalskiDr Wojciech Michalski jest pracownikiem Działu Naukowo-Wydawniczego Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej imienia Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. Jego zainteresowania badawcze obejmują problemy z kręgu dziejów regionu lubelskiego (zwłaszcza tych średniowiecznych), kultury rycerskiej i popularnych tradycji historycznych oraz inkunabilistyki. Praca doktorska Wojciecha Michalskiego powstała w Zakładzie Historii Powszechnej Średniowiecznej UMCS pod kierownictwem profesora Jacka Banaszkiewicza – jej tematem były tradycje o czynach wojennych króla Szkocji Roberta Bruce i jego towarzyszy (podczas konfliktu z Anglią na początku XIV w.) w eposie The Bruce pióra Johna Barboura (około 1376 roku). Prelegent jest autorem artykułów dotyczących problematyki tradycji, zbiorowej pamięci i kultury rycerskiej w późnośredniowiecznych szkockich poematach The Bruce i Wallace, a także tekstów z kręgu regionalistyki. Problemy tradycji o najeździe tatarskim na Polskę zimą 1340/1341 roku są przedmiotem artykułu w bieżącym numerze periodyku „Bibliotekarz Lubelski” (tom 57, 2014) wydawanego przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną imienia Hieronima Łopacińskiego w Lublinie.

 

cccxxx

Archiwa
RELACJE FILMOWE
PLAYZapraszamy do oglądania relacji filmowych z wydarzeń jakie odbyły się w Domu Kultury LSM. ***
Realizacja filmów Zenon Krawczyk
Prowadzenie strony - Marek Dybek  Marek Dybek / KmBk-STUDIO   /    Powered by WordPress Platform
ul. Konrada Wallenroda 4a        20-607 Lublin
tel. 81 743 48 29
dom.kultury@spoldzielnialsm.pl
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. .

Zapoznałem się z informacją