W tle - grafika Pawła Ryżki p.t. ROBOTNICE SZTUKI - pierwowzór muralu, jaki znajduje się na południowej ścianie Domu Kultury LSM

Niniejsza domena domkulturylsm.pl stanowi obecnie
ARCHIWUM działalności oraz wydarzeń jakie miały miejsce
w Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
w okresie od lipca 2012 r. do czerwca 2022 r.

Wszelkie AKTUALNOŚCI oraz ZAPOWIEDZI
znajdziecie Państwo na nowej odsłonie strony:

www.dklsm.pl

ZAPRASZAMY

Spotkanie
w czwartek 13 października 2016 r. o godz. 18.00

Wstęp wolny

Spotkanie z historykiem sztuki
dr Elżbietą Matyaszewską

artemisia-gentileschi-autoportret-ok-1638
Zapracowana Sofonisba i wojownicza Artemizja

Czy artysta może być kobietą?
część 2

ulotka.pdf

Renesansowa Italia mogła pochwalić się co najmniej kilkunastoma artystkami, których imiona i nazwiska zostały wpisane na stałe w historię sztuki. Marietta Robusti Tintoretto, Lavinia Fontana, Barbara Longhi, Properzia de Rossi, Sofonisba Anguissola – to tylko kilka z tych, o których pamięć jest wciąż żywa i to nie tylko we Włoszech. O ich twórczości napisano wiele, bo i źródeł wiedzy o ich artystycznym życiu zachowało się niemało. W większości kontakt z wielką sztuką artystki te zawdzięczały swoim ojcom, również artystom. To oni uczyli je podstaw malarstwa czy rzeźby i to w ich pracowniach młodziutkie adeptki sztuki nabierały biegłości warsztatowej.
Wyjątkiem, odbiegającym od tego schematu jest historia Sofonisby Anguissoli, córki zubożałego arystokraty z Cremony. Hamilkar Anguissola, bo o nim jest mowa, był nie tylko członkiem rady miasta, ale też szczęśliwym ojcem jednego syna i czterech córek, które, jak się rychło okazało, wykazywały niebywałe zdolności artystyczne, zarówno plastyczne, jak i muzyczne. Mając na względzie ich przyszłość, rodzice zapewnili dzieciom staranne wykształcenie, traktując zdobywanie wiedzy jako wyjątkowy posag dla córek. W ten sposób dwie z nich – Elena i Sofonisba – trafiły do pracowni Bernardina Campiego, gdzie w obecności przyzwoitki pobierały pierwsze lekcje malarstwa. Po trwającej kilka lat nauce Sofonisba osiagnęła wystarczającą biegłość w malowaniu, by móc tworzyć samodzielnie – pierwszym jej obrazem był portret siostry Eleny, który dość długo uchodził za dzieło… samego Tycjana. Wkrótce młoda artystka stała się znana nie tylko w rodzinnej Cremonie, ale też i w Rzymie. Jej sława docierała do wielu europejskich dworów i możni tamtego świata prześcigali się w zamówieniach na portrety członków swoich rodzin. Z czasem pozycja zdolnej i pracowitej Sofonisby na tyle się ugruntowała, że zaproponowano jej stanowisko nadwornej malarki na dworze hiszpańskim Elżbiety de Valois i jej męża króla Filipa II. Tam Sofonisba przebywała 14 lat, tworząc wizerunki rodziny królewskiej oraz portrety wielu dworzan. Była twórcza do późnej starości, a warto pamiętać, że żyła prawie 93 lata!
Równie mocno w dziejach sztuki włoskiej zapisała się Artemizja Gentileschi, niezwykła malarka, niemal o całe pokolenie młodsza od Sofonisby Anguissoli. Była, w przeciwieństwie do poprzedniczki, córką znanego rzymskiego malarza Orazia Gentileschiego i to właśnie w jego pracowni stawiała pierwsze kroki, ucząc się podstaw sztuki rysunkowej i malarskiej. Razem z nim bywała w kościołach, które akurat ozdabiał malowidłami, bądź towarzyszyła mu, gdy się spotykał ze swoimi zleceniodawcami. Uczestnicząc w twórczym życiu swego ojca, z łatwością dostrzegła, jak wiele było nieszczerych przyjaźni, zazdrości czy wręcz zawiści w środowisku artystów, nie tylko zresztą w rodzinnym Rzymie. Ta rywalizacja w pewien sposób zdeterminowała też specyficzne relacje łączące Artemizję z Oraziem, dla którego w pewnym momencie stała się mniej córką kontynuującą w naturalny sposób ojcowskiej dziedzictwo, ale bardziej rywalką, która odważyła się całkowicie usamodzielnić i uniezależnić od wpływowego opiekuna. Artemizja osiągnęła tę twórczą samodzielność, płacąc jednak bardzo wysoką cenę i tracąc na wiele lat kontakt z najbliższą rodziną. Swoistą nagrodą pocieszenia mogły być wspaniałe dzieła jej pędzla, udowadniające, że nauka w ojcowskiej pracowni nie poszła na marne, nawet więcej – że w niektórych realizacjach malarskich uczennica przerosła mistrza.

Wybrana bibliografia:
1. Aleksandra Lapier, Artemizja, Poznań 2002
2. Maria Poprzęcka, Sztuka patrzenia, Warszawa 2003
3. Bożena Fabiani, Moje gawędy o sztuce, Warszawa 2013
4. Bożena Fabiani, Dalsze gawędy o sztuce. XVII wiek, Warszawa 2013

 

 
elzbieta-matyaszewskaElżbieta Matyaszewska, historyk sztuki, doktor nauk humanistycznych. W latach 1985-1990 członkini ogólnopolskiego zespołu badawczego przy Instytucie Sztuki PAN w Warszawie, prowadzącego badania nad polskim życiem artystycznym drugiej połowy XIX wieku, w ramach programu węzłowego Polska kultura narodowa, jej percepcje i tendencje. W 1991-1993 sekretarz naukowy zespołu przy Instytucie Sztuki PAN, przygotowującego katalog dzieł malarskich Jana Matejki w związku z rocznicami 150-lecia urodzin i 100-lecia śmierci artysty – dwutomowa publikacja, do której napisała też kilkadziesiąt haseł katalogowych, została wydana w 1993 roku pod tytułem Matejko. Obrazy olejne. Katalog. W latach 1992-2001 współpracowała z redakcjami lubelskich i warszawskich periodyków (m.in. „Przegląd Akademicki”, „Dziennik Wschodni”, „Akcent”, „Wnętrze Twojego Domu”, „Dobre Wnętrze”, „Zabytki-Heritage”), publikując relacje z wystaw sztuki dawnej i współczesnej, a także cykliczne teksty z zakresu historii ubioru, mody i rzemiosła artystycznego.

Elżbieta Matyaszewska od lat utrzymuje aktywny kontakt z Instytutem Historii Sztuki KUL, uczestnicząc w organizowanych sesjach naukowych oraz działalności kulturalno-naukowej na rzecz miasta Lublin. W roku 2008 koordynowała prace mające na celu zorganizowanie przy Instytucie Historii Sztuki KUL zajęć z historii sztuki dla członków Uniwersytetu Trzeciego Wieku, z którym współpracuje jako wykładowca. Wykłada również dla członków UTW w Tomaszowie Lubelskim i Świdniku. Od roku 2011 prowadzi współpracę z Filharmonią Lubelską w ramach Akademii Muzyki i Plastyki (oferta skierowana do szkół ponadpodstawowych Lublina i regionu), przygotowując prezentacje z zakresu sztuk plastycznych, wpisujące się w określone tematy muzyczne. Ponadto, w ramach działalności dydaktycznej, prowadziła zajęcia obejmujące najważniejsze zjawiska z dziejów sztuki nowoczesnej i najnowszej, zarówno polskiej, jak i powszechnej w Wyższej Szkole Humanistyczno-Przyrodniczej w Sandomierzu, wykłady o sztukach pięknych dla członków Uniwersytetu Otwartego KUL, a także zajęcia specjalizacyjne na Studiach Podyplomowych przy Instytucie Historii Sztuki KUL. W ostatnich latach pracowała w Instytucie Leksykografii KUL na stanowisku adiunkta, prowadząc dział sztuki religijnej i redagując hasła z tego zakresu tematycznego do Encyklopedii Katolickiej. Należy do Stowarzyszenia Historyków Sztuki.
Elżbieta Matyaszewska jest autorką książki „Wierzę w cuda nie od dziś”. Religia w życiu i twórczości Jana Matejki (Lublin 2007) oraz kilkudziesięciu publikacji naukowych i popularnonaukowych w zakresie ikonografii chrześcijańskiej i malarstwa polskiego, a także wielu haseł z dziedziny historii sztuki zamieszczonych w Encyklopedii Katolickiej.

 

gggg

Archiwa
RELACJE FILMOWE
PLAYZapraszamy do oglądania relacji filmowych z wydarzeń jakie odbyły się w Domu Kultury LSM. ***
Realizacja filmów Zenon Krawczyk
Prowadzenie strony - Marek Dybek  Marek Dybek / KmBk-STUDIO   /    Powered by WordPress Platform
ul. Konrada Wallenroda 4a        20-607 Lublin
tel. 81 743 48 29
dom.kultury@spoldzielnialsm.pl
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. .

Zapoznałem się z informacją