W tle - grafika Pawła Ryżki p.t. ROBOTNICE SZTUKI - pierwowzór muralu, jaki znajduje się na południowej ścianie Domu Kultury LSM

Niniejsza domena domkulturylsm.pl stanowi obecnie
ARCHIWUM działalności oraz wydarzeń jakie miały miejsce
w Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
w okresie od lipca 2012 r. do czerwca 2022 r.

Wszelkie AKTUALNOŚCI oraz ZAPOWIEDZI
znajdziecie Państwo na nowej odsłonie strony:

www.dklsm.pl

ZAPRASZAMY

Spotkanie  
w piątek 29 września 2017 r. o godz. 17.00

Wstęp wolny

Spotkanie autorskie i promocja książki

red. Tadeusz Chwałczyk

18 - Siadanie z wiatrem i inne opowiadania - Lublin 2017
Siadanie z wiatrem i inne opowiadania

ulotka.pdf

 


Takie sobie zawiewanie

Historia jest ponoć stara jak świat. Wiatry wiały od zawsze, z róż­ną siłą, ze wszystkich możliwych kierunków i na rozmaitych wyso­kościach. Pierwsi praludzie, którzy – jakoby setki tysięcy lat temu – opuścili kontynent afrykański i w drodze do Europy przepłynęli dzisiejszą cieśninę gibraltarską na byle czym – może na pniach po­walonych drzew – nie doceniali jeszcze możliwości przemieszcza­nia się z pomocą mas powietrza, czyli wiatrów. Później, takie drew­niane bale, wiązane w tratwy, dały zaczątek mniejszym i większym łódkom, na których pojawiły się następnie maszty, a na nich żagle. Człowiek docenił wiatr jako siłę napędową łodzi, udoskonalonych z czasem i przekształconych w duże żaglowce.
To dzięki wiatrowi, wiejącemu we wszystkich stronach świata, możliwe było odkrywanie innych poza Europą kontynentów glo­bu ziemskiego. Najpierw jednak trzeba było zgłębić tajemnicę, skąd w ogóle wiatry się biorą. Sporo czasu upłynęło zanim poznano zja­wiska wyżów i niżów barycznych, które dyrygują powstawaniem i kierunkami dmuchania wiatru. Natura zawsze dąży do wyrów­nania różnicy ciśnień pomiędzy wyżem i niżem. Ogólnie można stwierdzić, że wiatr wieje zawsze z wyżu do niżu, ale nie tak sobie, byle jak. Na półkuli północnej wiatry w niżu wieją zawsze w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a w wyżu – od­wrotnie. Całkiem zaś na odwrót jest z tym na półkuli południowej.
(…)

Lotnicy bardziej uprościli sobie rodzaje wiatrów. Ogólnie dzie­lą je na: wiejące w ogon, bardzo pożądane, bo przyśpieszające do­tarcie do celu, dmuchające w nos, a więc działające hamująco i te najbardziej nieprzewidywalne zawiewaje – to z lewej, to z prawej burty – zmuszające do ciągłej korekty kursu. To one najczęściej po­wodują, że po pewnym czasie pilotowi… nie zgadza się mapa z te­renem, lub odwrotnie. Dmuchanie w bok bywa też czasem niebez­pieczne, zwłaszcza gdy statek latający znajduje się w bezpośredniej bliskości ziemi, a więc podczas startu i lądowania. Zmniejszona wówczas prędkość postępowa płatowca, w zetknięciu z przyziem­nymi zawirowaniami, rodzi sytuacje – powiedzmy – nieprzyjemne.
Warto wszak zauważyć, że szybownicy, zwani też lotnikami beznapędowymi, znacznie więcej uwagi niż wodniacy – których to zupełnie nie interesuje – poświęcają ruchom mas powietrza w pio­nie. To zjawisko pionowego wiatru powstaje w wyniku zmiany jego kierunku, spowodowanej wyniosłością terenową. Skutkiem napo­tkania przeszkody, pęd powietrza skierowany zostaje w górę. No i wtedy – jak to mówią szybownicy – na stronie nawietrznej jest winda, która może wywindować szybowiec wysoko, albo pozwo­lić latać nieustannie, cały dzień i jeszcze w noc. Tak też, w trwającym ponad dobę locie, Wanda Modlibowska ustanowiła w Polsce w 1937 roku pierwszy kobiecy rekord świata!
Te i inne przygody lotnicze, nawiało mi z różnych stron, trochę z własnych obserwacji, trochę ze wspomnień wielu lotników, jakoś to ułożyłem w opowieści z wiatrem w tle, a też uzupełniłem cie­kawymi wydaje mi się zdjęciami. I tak powstała ta książka, która – mam nadzieję – Czytelników zainteresuje, co będzie spełnieniem moich zamiarów.

Tadeusz Karol Chwałczyk.

01 - Tadeusz Karol ChwałczykTadeusz Karol CHWAŁCZYK – absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krako­wie, dziennikarz, publicysta prasowy, radiowy i telewi­zyjny, organizator Ośrodka TVP w Lublinie. Członek Sto­warzyszenia Dziennikarzy RP, Związku Literatów Polskich i Bielskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Pilot szybowcowy samolotowy, uczestnik Samolotowych Rajdów Dzienni­karzy i Pilotów. W 1952 r. aktywny współtwórca Aeroklu­bu Robotniczego w Świdniku, był członkiem jego władz, obecnie członek honorowy. Przez wiele lat działał w za­rządzie Klubu Publicystów Lotniczych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Autor licznych publikacji o lotnictwie – tekstów prasowych, audycji radiowych i programów telewizyjnych, a także fotografii i filmów krótkometrażowych. Te­matyką lotniczą wypełnił stronice kilku książek, wydanych pod tytułami: Biesz­czadzkie szybowiska, Podlaskie skrzydła, Skrzydła na nartach, Medalowe wzloty, Ochota na latanie i inne opowiadania oraz przygotowanej wespół z Andrzejem Glassem – Samoloty PWS. Książka Siadanie z wiatrem i inne opowiadania jest kontynuacją lotniczych przygód zapoczątkowanych w zbiorku Ochota na lata­nie. Wspólnym wątkiem łączącym opowiadania zawarte w książce jest wiatr. Od Ikarowej legendy poczynając po czasy współczesne, towarzyszący wszystkim lotnikom.
Na wydanie oczekuje Leksykon lotników Lubelszczyzny, a w końcowym sta­dium są prace nad kolejnymi pozycjami wydawniczymi – Nocne MOSTY (książki poświęconej wspomnieniom uczestników operacji tajnych lądowań samolo­tów alianckich podczas II wojny światowej, na terytorium okupowanej Polski) oraz Przelotne spojrzenia.
Autor za wieloletnią pracę redakcyjną i społeczną wyróżniony został m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, medalem Zasłużonemu Dla Lotnictwa, dwukrotnie na­grodą ministra Obrony Narodowej za audycje o lotnictwie wojskowym, nagro­dą dziennikarzy „Pióro Ikara”, odznakami Zasłużonego Działacza Kultury, Zasłużo­nego Działacza Lotnictwa Sportowego, Złotą Honorową z 3 Diamentami PLL LOT, Złotq Aeroklubu Polskiego, dwukrotnie (1971 \2008) „Błękitnymi Skrzydłami” oraz nadaną przez Aeroklub Polski w 50-lecie działalności na rzecz lotnictwa spor­towego – Statuetką Ikara. Nadal czynny w popularyzacji polskiego lotnictwa, a zwłaszcza jego historii.

 

d1

Archiwa
RELACJE FILMOWE
PLAYZapraszamy do oglądania relacji filmowych z wydarzeń jakie odbyły się w Domu Kultury LSM. ***
Realizacja filmów Zenon Krawczyk
Prowadzenie strony - Marek Dybek  Marek Dybek / KmBk-STUDIO   /    Powered by WordPress Platform
ul. Konrada Wallenroda 4a        20-607 Lublin
tel. 81 743 48 29
dom.kultury@spoldzielnialsm.pl
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. .

Zapoznałem się z informacją