W tle - grafika Pawła Ryżki p.t. ROBOTNICE SZTUKI - pierwowzór muralu, jaki znajduje się na południowej ścianie Domu Kultury LSM

Niniejsza domena domkulturylsm.pl stanowi obecnie
ARCHIWUM działalności oraz wydarzeń jakie miały miejsce
w Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
w okresie od lipca 2012 r. do czerwca 2022 r.

Wszelkie AKTUALNOŚCI oraz ZAPOWIEDZI
znajdziecie Państwo na nowej odsłonie strony:

www.dklsm.pl

ZAPRASZAMY

niedziela 6 stycznia
godz. 16.00 i 18.00

Miłość

Reż. Peter Haneke, Austria/Francja 2012 (120 min)
Wyk.: Jean-Louis Trintignant, Emmanuelle Riva, Isabelle Huppert
Nagrodzona Złotą Palmą na festiwalu w Cannes 2012 „Miłość” Michaela Hanekego to jedno z największych arcydzieł współczesnego kina. Film opowiada o sile miłości, czułości i poświęceniu.


Bohaterami „Miłości” są Georges i Anne, małżeństwo muzyków w podeszłym wieku. Ich córka mieszka z rodziną za granicą. Obydwoje mają artystyczną duszę i cieszą się każdą chwilą życia. Pewnego dnia Anne dostaje wylewu. Od tej pory życie Alexandra zmienia się diametralnie – choroba żony staje się największym testem dla ich miłości. Odrzucając pomoc rodziny i nie chcąc wysłać żony do domu starości, będzie ze wszystkich sił starał się opiekować swoją sparaliżowaną żoną. Czy jednak ta powinność nie będzie dla niego zbyt dużym obciążeniem? W końcu i on jest u kresu swoich sił. Więzy uczuciowe od tylu lat łączące parę zostają wystawione na ciężką próbę.

 
Krytycy o filmie:
Gdy Michael Haneke tytułuje swój obraz „Miłość”, od razu nabieram podejrzeń, że będzie to film od początku do końca przesiąknięty cynizmem. Nic bardziej błędnego. Tym razem Mistrz (akurat jego trudno nazywać inaczej) opowiada o prawdziwym, całkowitym oddaniu drugiej osobie. O długim życiu pełnym zrozumienia, czułości i wspólnego pokonywania problemów. I przede wszystkim o tym, jak takie życie się kończy. A kończy się jak każde inne – cierpieniem i śmiercią(…)

 

Obserwujemy starania George’a, aby zapewnić ukochanej żonie odpowiednią opiekę; mężczyzna poświęca jej każdą chwilę uwagi, wynajmuje opiekunki. Ba, na prośbę Anne nawet zabrania córce ich odwiedzać. Anne chciałaby umrzeć z godnością: każe mężowie przysiąc, że nie odda jej do szpitala, gdy jej stan się pogorszy. Dom zamienia się w ich fortecę, w której mają powitać śmierć. George czeka z honorem i zachowuje spokój. W „Miłości” nie padają wielkie słowa, nie ma w niej wielkich gestów – nawet bez tego doskonale wiemy, jaki dramat się toczy. Tylko kilkakrotnie świat zewnętrzny wkracza do tej enklawy, i zawsze musi to się łączyć z wielkim rozczarowaniem (…)

 

Reżyser z wirtuozerią cofa nas do przeszłości pary, głównie poprzez muzykę. George słucha i patrzy na Anne przy fortepianie. Ale po chwili wyłącza stojący za nim odtwarzacz. Muzyka z fortepianu ucicha. W „Miłości” jest sporo takich prostych i mocnych momentów. I ani odrobiny sentymentalizmu(…)
Na ekranie dwie legendy francuskiego kina – Emmanuelle Riva, młoda kochanka z”Hiroshimy, mojej miłości
” Alaina Resnaisa, oraz Jean-Louis Trintignant, który dla Hanekego po kilkunastu latach przerwy wraca do kina. Oboje są niesamowici. Riva przeistacza się fizycznie. Najpierw jest elegancką, piękną starszą kobietą, po udarze jej ciało przestaje się poruszać, jej twarz się deformuje. Trudno sobie wyobrazić, jak aktorce udało się tak zmienić. Na konferencji mówiła ze swobodą, że nie wymagało to od niej wielkiego wysiłku: ot, przymknięte oko, kawałek waty wepchnięty pod wargę.

Podobnie jak użyte przez nią środki, tak cały film jest pozornie bardzo prosty, niesamowicie zdyscyplinowany (ale czego innego można się spodziewać po Hanekem?), a efekt jest piorunujący.
Malwina Grochowska – Filmweb

 

Huk wyważanych drzwi. Brygada policjantów wbiega do mieszkania, unoszący się w powietrzu odór natychmiast wykrzywia im twarze. W pokoju, za drzwiami zalepionymi taśmą, leżą zwłoki staruszki – ułożone na łóżku jak w trumnie. Wokół jej głowy ktoś starannie rozłożył płatki kwiatów. To pierwsza scena nowego filmu Michaela Haneke i zarazem ostatnia, w której akcja toczy się tak szybko, że nie jesteśmy w stanie dokładnie przyjrzeć się sytuacji.
Od tej pory Haneke będzie sączył historię: niespiesznie, kontemplując zdjęcia wnętrz, twarze aktorów, zatrzymując czasem akcję nawet na minutę, półtorej. Nie ma przez ten film drogi na skróty. Jest tylko ta, którą idzie główny bohater Georges, odprowadzając sparaliżowaną żonę Anne do śmierci. Najpierw pcha jej wózek, podaje książki, ubiera, myje, układa ją do snu. W miarę postępu choroby zakłada pieluchy, karmi, śpiewa piosenki, żeby ukoić jej ból.
Jak pomóc komuś umrzeć z godnością? Jak się zachować, gdy najbliższa osoba na naszych oczach staje się z każdym dniem coraz bardziej bezwładna? „Godność” i „właściwe zachowanie”, frazesy, którymi wspomagamy się idąc przez życie, kompromitują się w zderzeniu z umieraniem. Śmierć ze starości, śmierć poprzedzona chorobą, upośledzeniem, agonią jest czymś przerażającym, odpychającym, pozbawionym choćby śladów nadziei, heroizmu.
Hanekemu udało się mimo to zrobić o śmierci jeden z najpiękniejszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałam (…)
To mały, wielki film. O miłości, której oddało się życie, miłości, która jest czymś więcej niż mechanicznym przywiązaniem, o miłości wreszcie, której dziś prawie już nie ma, bo mało kto daje sobie na nią czas.
Karolina Pasternak – Stopklatka

 

Amor i Tanatos towarzyszą sobie nieodłącznie od wieków. Haneke bada jednak te kwestie z nieco innej perspektywy. Reżyser pozbawia słowo miłość estetyzacji, do jakiej przyzwyczaiły nas sztuka i media kreujące fotoszopowe wizje życia. Zderza miłość nie tyle ze śmiercią, co z procesem odchodzenia – często mało wzniosłym, odpychającym. Niekiedy – dzięki postępowi medycyny – trwającym miesiące i lata. Najczęściej –wstydliwie przemilczanym.
Twórca „Funny Games” i „Białej wstążki” nie epatuje jednak modnym dziś brutalizmem. Nie konfrontuje się też wprost z kontrowersyjną kwestią eutanazji. W minimalistycznej formule opowiada historię Anne i Georgesa, którym przyszło zdać najtrudniejszy życiowy egzamin.
Ten film zbudowany jest na wzór utworu muzycznego, którego partytura przewiduje dla każdego ściśle określoną partię. Emmanuelle Riva i Jean-Louis Trintignant, legendy francuskiego kina, wygrywają swoje nuty po mistrzowsku. Osobnym bohaterem filmu jest mieszkanie, egzemplifikujące zmiany w sytuacji postaci. Starannie zaaranżowane wnętrza, pełne antyków i gromadzonych przez lata pamiątek, ulegają stopniowej degradacji wraz z postępującą chorobą Anne. Paralelne sceny (otwieranie i zamykanie drzwi do mieszkania) dyscyplinują formalnie opowieść, nadając jej ton (niemal) antycznej tragedii.
Wyróżniony canneńską Złotą Palmą film Haneke to jedno z najpiękniejszych wyznań miłosnych w historii kina. To dzieło odważne, ale po mistrzowsku wyważone, wolne od taniego sentymentalizmu, nie drażniące pseudofilozofią za lub przeciw. Eutanazja to temat budzący dziś żarliwe dysputy: i lekarzy, i filozofów, i etyków. I zwykłych ludzi stających oko w oko z cierpieniem swoich bliskich. Haneke nie przepisuje jednak recept na jedynie słuszną postawę, nie ocenia żadnego z bohaterów. Jest i poświęcającym się Georgesem, i jego pełną wątpliwości córką – Evą, i samą Anne – przerażoną świadomością, że z dnia na dzień coraz bardziej pogrąża się w mroku niepamięci. Emblematyczna dla postawy reżysera jest scena, gdy Georges wypuszcza schwytanego wcześniej gołębia, który wleciał przez okno do przedpokoju. Biały gołąb, uparcie powracający na znajomy parapet, to swoisty leitmotiv filmu. I wieloznaczny symbol – ludzkiej duszy, śmierci, ale też – czystości, wierności i wolności.
If You Love Somebody Set Them Free (Jeśli kogoś kochasz, daj mu wolność) – śpiewał Sting. Daj ukochanej osobie wolność. Po prostu.
Iwona Cegiełkówna – Kino

Archiwa
RELACJE FILMOWE
PLAYZapraszamy do oglądania relacji filmowych z wydarzeń jakie odbyły się w Domu Kultury LSM. ***
Realizacja filmów Zenon Krawczyk
Prowadzenie strony - Marek Dybek  Marek Dybek / KmBk-STUDIO   /    Powered by WordPress Platform
ul. Konrada Wallenroda 4a        20-607 Lublin
tel. 81 743 48 29
dom.kultury@spoldzielnialsm.pl
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. .

Zapoznałem się z informacją