W tle - grafika Pawła Ryżki p.t. ROBOTNICE SZTUKI - pierwowzór muralu, jaki znajduje się na południowej ścianie Domu Kultury LSM

Niniejsza domena domkulturylsm.pl stanowi obecnie
ARCHIWUM działalności oraz wydarzeń jakie miały miejsce
w Domu Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
w okresie od lipca 2012 r. do czerwca 2022 r.

Wszelkie AKTUALNOŚCI oraz ZAPOWIEDZI
znajdziecie Państwo na nowej odsłonie strony:

www.dklsm.pl

ZAPRASZAMY

czwartek 21 marca 2013 r.

o godz. 18:00

Spotkanie z cyklu

„Poznaj świat”

Małgorzata Panasiuk
Ivan Mugeere

Uganda

Wstęp wolny

 ulotka.pdf

 

 

 

Małgorzata Panasiuk to studentka kulturoznawstwa i etnologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od trzech lat należy do międzynarodowej organizacji studenckiej AIESEC. I to właśnie dzięki niej pojechała do Ugandy. I jest zachwycona. O wyjeździe myślała od dawna, ale dopiero studia umożliwiły jej zrealizowanie marzenia. Wróciła, choć już myśli o powrocie.

 
Lokalne uniwersytety

Małgorzata pracowała jako wolontariusz w oddziale AIESEC. Do jej obowiązków należało m.in. nawiązywanie współpracy z lokalnymi uniwersytetami, przeprowadzanie szkoleń, a także nadzorowanie przebiegu rekrutacji nowych członków w ramach Międzynarodowego Programu Wymiany Praktyk. Oprócz pracy prowadziła badania do swojej przyszłej pracy magisterskiej na temat życia studenckiego w Kampali. Przeprowadziła wywiady ze studentami z ośmiu znajdujących się tam uniwersytetów.
– Od początku chciałam zrobić coś więcej niż tylko działanie w organizacji – podkreśla. – Wtedy pomyślałam, że badanie środowiska studenckiego w Kampali i stworzenie na ten temat pracy magisterskiej to najlepszy pomysł. Będąc tam, codzienne spotykałam studentów z różnych uniwersytetów.

 
Ale wróćmy do początków…
Pomysł narodził się w styczniu, gdy zdecydowałam się wysłać swoją aplikację na stanowisko w zarządzie narodowym AIESEC w Kampali, stolicy Ugandy. Wcześniej pełniłam funkcję wiceprezydenta ds. studentów wyjeżdżających w oddziale w Lublinie. Można powiedzieć, że po wysłaniu ponad 40 osób do pracy w różnych krajach świata przyszła kolej na mnie. Do pobytu tam, tak naprawdę, przygotowywałam się przez cały poprzedni rok pisząc pracę licencjacką . Temat? „Obraz rodziny afrykańskiej w relacjach misjonarzy i wolontariuszy”.

 
Dlaczego Uganda?
Przede wszystkim dlatego, że Uganda jest anglojęzycznym krajem i nie musiałam znać języka luganda, aby móc w pełni tu funkcjonować. To kraj o mniejszej powierzchni niż Polska, w którym jest źródło rzeki Nil, ma dostęp do największego jeziora świata (Wiktorii), posiada też jedne z najwyższych gór w Afryce. Również oferta narodowego oddziału AIESEC Uganda wydała mi się najbardziej atrakcyjna,
a perspektywa mieszkania w Kampali, bardzo kusząca.

 
Kraj, który uczy pokory
Jaka jest Uganda na żywo? Zaskakuje. Otwiera horyzonty i uczy pokory. Kampala tętni życiem 24 godziny na dobę. Jest tu mnóstwo miejsc rozrywki i atrakcji dla turystów. Codziennie zdarzały mi się zabawne sytuacje, jak np. propozycje małżeństwa od mężczyzn spotkanych na ulicy czy w środkach transportu. Bardzo było mi miło, gdy dzieci pozdrawiały mnie na ulicy czy biegły, aby mnie przytulić. Zaskakujący był również fakt, iż Ugandyjczycy, których tam poznałam, w większości wcale nie pili alkoholu. Nie dość, że miałam na sobie brzemię stereotypowego myślenia: „Jestem z Polski, więc dużo piję”, to jeszcze pijąc jedno piwo na tydzień uchodziłam tam za osobę nadużywającą alkoholu. Zaskoczył mnie również sposób ubierania się – ścisły dress code obowiązywał mnie codziennie. W Ugandzie panuje reguła: jeżeli jesteś dobrze ubrany, to będziesz uważany za poważnego człowieka.

 

„Młodość się musi zahartować – w ogniu burz! w ogniu hut!
W burze Bóg kuje młodość, jak żelazo kowal – weź mnie, Kowalu, pod młot i kuj!”

(Karol Wojtyła  –  Mousike)

Kiedy wyjechałam do Ugandy, starałam się zrobić wszystko, by czuć się jak w domu. „Tam dom Twój, gdzie serce Twoje” – wiem! Zostawiłam kawał serca w Ugandzie – w Kampali, Jinja, Mpigi, Kisoro i wszędzie tam, gdzie są moi przyjaciele – resztę zabrałam z powrotem do Polski. „Więc teraz serca mam dwa…” Nie czuję się rozerwana, czuję, że kiedy mam dwa serca, mam więcej sił! Czuję, że ta część, która została w Ugandzie pracuje równie mocno jak ta tutaj! Dziękuję – moje drugie serce!

 
Małgorzata Panasiuk – studentka IV roku kulturoznawstwa i II roku etnologii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej; od października 2009 członek Międzynarodowej Organizacji Studenckiej AIESEC; współorganizator I Edycji międzynarodowego projektu edukacyjnego „Across the Skyline” kwiecień-czerwiec 2010 roku, a od października 2010 do końca lutego 2011 roku, koordynator II Edycji tego projektu; od października 2009 do grudnia 2011 roku tancerka zespołu tanecznego IMPETUS; stypendystka Fundacji 2065 im. Lesława A. Pagi oraz Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia; członek Wolontariatu Misyjnego Salvator; w latach 2003-2008 laureatka licznych konkursów recytatorskich; podczas przerwy wakacyjnej w 2010 roku wolontariusz na placówce misyjnej w Albanii. W wakacje 2012 roku członek oddziału narodowego organizacji AIESEC Uganda, mającego swoją siedzibę w Kampali.

 
Ivan Mugeere – absolwent technologii informacyjnej na Ugandan Christian University w Ugandzie; od 2008 roku działacz organizacji AIESEC Uganda, w okresie styczeń-czerwiec 2008 roku koordynator projektu dla młodych przedsiębiorców YES; organizator projektu zwiększającego świadomość na temat HIV/AIDS; miłośnik podróżowania: odwiedził ponad 13 krajów, m.in. Pakistan, Emiraty Arabskie, a od dwóch miesięcy mieszka i pracuje w Oslo w Norwegii.

 

 

Sam o sobie:
Jestem młodym przedsiębiorcą i działaczem społecznym. W tym momencie ważna jest dla mnie moja życiowa kariera. Uważam, że nie ważne, co robisz, wszyscy tak samo potrzebujemy chleba na stole na koniec każdego dnia. Moimi autorytetami, z których czerpię motywację, są: Nelsona Mandela, Bill Clinton i moi rodzice. Wierzę w zrównoważony rozwój i doskonałość! Dla mnie proces doskonalenia oznacza czasami utratę wszystkiego co mam, czasami to wyjście na prowadzenie, a czasami zejście z drogi innym. Uważam, że dobrze jest wieść progresywne życie i być za nie w pełni odpowiedzialnym. Bez względu na napotykane trudności, uważam, że zawsze trzeba być cierpliwym, wiernym i pracowitym, mając nadzieję, że wszystko wkrótce będzie dobrze. Jestem ogólnie zadowolonym człowiekiem, kocham się uśmiechać, bo jest to jeden ze sposobów na pozostanie młodym, pełnym nadziei, życia i energii.

_____________________________________________

 

 

 

 

 

 

 

 

Archiwa
RELACJE FILMOWE
PLAYZapraszamy do oglądania relacji filmowych z wydarzeń jakie odbyły się w Domu Kultury LSM. ***
Realizacja filmów Zenon Krawczyk
Prowadzenie strony - Marek Dybek  Marek Dybek / KmBk-STUDIO   /    Powered by WordPress Platform
ul. Konrada Wallenroda 4a        20-607 Lublin
tel. 81 743 48 29
dom.kultury@spoldzielnialsm.pl
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. .

Zapoznałem się z informacją